Hollywood zna już wielu Polaków. Janusz Kamiński, Roman Polański, Sławomir Idziak – to w swoich dziedzinach mistrzowie. Ale czy wiecie, że swoje miejsce przy wielkich produkcjach ma ktoś, kto uczył się i pracował w Olsztynie? Mowa o Piotru Skiejce!

Na trop Piotra wpadł w jednym z numerów magazyn „Made In Warmia i Mazury”. W tekście wspomnieli, że Piotr pracował m.in. przy efektach do „Avengersów” czy „Terminatora”. Postanowiliśmy iść śladem Piotra i napisać Wam coś więcej o naszym człowieku w filmowym świecie!

Piotr to uczeń olsztyńskiego liceum plastycznego. Poczatkowo pracował w olsztyńskim studiu Gravite, a później jako freelance motion designer. W 2010 roku zaczął pracę w studiu Human Ark. Tam pracował przy krótkometrażowym filmie Switez. Studio odpowiadało tez za reklamy „Serce i rozum” czy „Plusha”.

Dwa lata później, Piotr zaczął pracę w niemieckim Pixomondo jako junior fx artist. I tu zaczęły się prace nad wielkimi produkcjami. W portfolio ma choćby takie tytuły jak: Heroes, Only Lovers Left Alive, znane z nieprawdopodobnych efektów Oblivion czy After Earth i kultowa „Gra o Tron” (Piotr pracował przy odcinku „Mhysa” sezon 3, epizod 10).

Od lutego 2015 roku Piotr pracuje w londyńskim Method Studios. To kolejne studio, które pracuje przy wielkich produkcjach. I trzeba przyznać, że te, które znalazły się w portofilio Piotra to blockbustery, w których efekty specjalne są najważniejszym elementem. Mowa m.in. o „Avengers: Age of Ultron” czy „Terminator: Genisys”.

Robi wrażenie? Pewnie, że tak. Kolejnym filmem, przy którym pracuje olsztyniak jest „Geostorm”, film sci-fi z Gerarden Butlerem, Katheryn Winnick, Edem Harrisem, Andym Garcia i Abbie Cornish. Premiera filmu zaplanowana jest na 2016 roku.

Karierę Piotra możecie śledzić na profilu imdb.